pewnie większość Lublinian hasło botanik od razu skojarzy z Ogrodem Botanicznym UMCS, ale pewnie nie każdy z nich zna historię tego wyjątkowego miejsca.
początki ogrodu sięgają XVIII wieku i wiążą się z rodem Kościuszków - Jana Nepomucena Kościuszki, stryja Tadeusza. niegdyś obszar ten był częścią folwarku zlokalizowanego w Sławinku.
w XIX wieku odkryto tu źródła z wysoką zawartością żelaza, co przyczyniło się do powstania uzdrowiska na tym obszarze. lata świetności tego miejsca to końcówka wieku XIX. niestety Sławinek miał zbyt dużą konkurencję w pobliżu - Nałęczów. na domiar uzdrowisko mocno ucierpiało w trakcie I i II wojny światowej.
w połowie XX wieku obszarem zainteresowały się władze UMCS i oficjalnie w 1974 roku ogród został udostępniony zwiedzającym.
jest to niewątpliwie jedno z najbardziej urokliwych miejsc na lubelskiej mapie, idealne na spacery (tudzież jak w przypadku malutkiego Myszorka - przejażdżki ;), odpoczynek wśród różnorodnych roślin, pogawędek z kaczkami czy wysłuchanie żabiego koncertu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz